Jak nagrać wokal odpowiedni do miksu

Wstęp do nagrywania wokalu w domowych warunkach
Zakładając, że mamy potrzebny i bez zarzutu funkcjonujący sprzęt do nagrywania wokalu, możemy rozpocząć swoją przygodę.


Akustyka pomieszczenia
Przed sesją nagraniową należy zadbać o akustykę. W tym celu można rozważyć opcję zbudowania specjalnej kabiny do wokalu albo bardziej prowizorycznie - powywieszać koce, kołdry, ubrania. Ważne by nasze prowizoryczne studio miało czym oddychać. Jeśli zabudujesz się tak, że będziesz miał trudności z poruszaniem dźwięk będzie miał taki sam problem

Jeśli masz odpowiedni budżet możesz zainwestować w ekran akustyczny i panele akustyczne.

Mikrofon - prawidłowa pozycja
Ustaw mikrofon na wysokości ust (jako punkt startowy), użyj pop-filtra, ustaw poziom sygnału, nagraj fragment i posłuchaj jak się prezentuje. Poeksperymentuj z różnymi pozycjami mikrofonu. Jeśli masz problem z sybilantami spróbuj podnieść mikrofon i membranę przechylić lekko w stronę ust. Chodzi tu oto by powietrze nie uderzało z całą siłą w membranę mikrofonu.

Ustalając poziom sygnału z mikrofonu zostaw trochę marginesu. Celuj powiedzmy w 3/4 miernika w głośniejszych wersach wokalu.
Nie pozwól miernikom dotykać 0 dBFS, bo zwiększasz szansę na przester, który zrujnuje brzmienie ścieżki.

Nagrywanie wokalu
Masz pomysł na utwór. Chcesz by brzmiał jak najlepiej. Nagrywasz mnóstwo ścieżek z myślą, że nagrasz hit roku. Mylisz się.
Nie musisz nagrywać po kilkadziesiąt ścieżek na zwrotkę. Wystarczy nagrać główny wokal, jakieś podbitki na jednej-dwóch ścieżkach, jakieś chórki i finito. Oczywiście można nagrywać również partie wokalu, które mają na celu budować jakąś dynamikę, klimat czy emocje, ale również takich ścieżek nie powinno być zbyt wiele bo przecież to są te smaczki, które cechują dobry utwór i które nie pojawiają się co 10 sekund.
Pamiętaj również, że wielu inżynierów dźwięku ustala cenę robocizny na podstawie ilości ścieżek. Im więcej ścieżek tym więcej roboty. Przed nagrywaniem dobrze to rozplanuj by nie nagrywać zbędnych partii wokalu.

Sprawdź również poradnik jak ustawić autotune

Dodam, że będąc u ziombla, zastawiliśmy się tak, że z przodu była otwarta w szafie (byliśmy PRZED szafą z 0,5m, a nie w niej bezpośrednio), która była pełna ubrań, na jej drzwiczkach zawiesiliśmy jakieś najgrubsze bluzy dwie, tak żeby zrobić coś na zasadzie tych otwieranych paneli akustycznych, ale za sobą mieliśmy dwa materace (jeden za sobą, drugi lekko po skosie) z łóżka po prostu wyciągnięte na pare godzin i to zrobiło mega robotę, bo po prostu nie było żadnych odbić z naszej tylnej ściany (jak stoimy przy majku to ta ściana za nami). Materace przytrzymaliśmy krzesłami, no trochę pierdolnik, ale skuteczne max jak się szybko ogarnia już jak to rozstawić. I oczywiście - nie było to zamknięte totalnie, po prostu wyeliminowaliśmy większość uczucia tego "gołego pomieszczenia".

(17.10.2019, 23:05)Morgan napisał(a): Dodam, że będąc u ziombla, zastawiliśmy się tak, że z przodu była otwarta w szafie (byliśmy PRZED szafą z 0,5m, a nie w niej bezpośrednio), która była pełna ubrań, na jej drzwiczkach zawiesiliśmy jakieś najgrubsze bluzy dwie, tak żeby zrobić coś na zasadzie tych otwieranych paneli akustycznych, ale za sobą mieliśmy dwa materace (jeden za sobą, drugi lekko po skosie) z łóżka po prostu wyciągnięte na pare godzin i to zrobiło mega robotę, bo po prostu nie było żadnych odbić z naszej tylnej ściany (jak stoimy przy majku to ta ściana za nami). Materace przytrzymaliśmy krzesłami, no trochę pierdolnik, ale skuteczne max jak się szybko ogarnia już jak to rozstawić. I oczywiście - nie było to zamknięte totalnie, po prostu wyeliminowaliśmy większość uczucia tego "gołego pomieszczenia".

O kurde muszę też spróbować z materacem z łóżka  ja mam pokój na poddaszu ze skośnymi ścianami to robię tak, że za plecami od okna do okna wywieszam dwa koce, a biurko wykładam tymi małymi filtrami akustycznymi. No i koc na podłogę. Niby taka prowizorka, ale jednak robi swoją robotę.
@Morgan oczywiście jak chcesz coś dodać do tematu to spokojnie możesz go edytować. Pisałem trochę na szybko pod wpływem chwili.

Doradźcie mi mordy!
Jak byłem pierwszy raz w studio ( a było to dość dawno),dowiedziałem się,że jest coś takiego jak "podbitki" i do tej pory nie wiem kiedy najlepiej je używać.
Np chciałem wiedzieć,czy one muszą być zawsze na końcu wersu? Bo z tego co wiem to zazwyczaj tak wygląda,że podbija się końcówki wersów.
W którym miejscu pasują najbardziej,żeby to dobrze brzmiało?
Czy można podbijać cały wers? Bo podobno podbija się krótkie fragmenty np. jedno czy dwa słowa.
Co o tym myślicie?
POMOŻCIE!

(03.02.2020, 18:30)placik123 napisał(a): Doradźcie mi mordy!
Jak byłem pierwszy raz w studio ( a było to dość dawno),dowiedziałem się,że jest coś takiego jak "podbitki" i do tej pory nie wiem kiedy najlepiej je używać.
Np chciałem wiedzieć,czy one muszą być zawsze na końcu wersu? Bo z tego co wiem to zazwyczaj tak wygląda,że podbija się końcówki wersów.
W którym miejscu pasują najbardziej,żeby to dobrze brzmiało?
Czy można podbijać cały wers? Bo podobno podbija się krótkie fragmenty np. jedno czy dwa słowa.
Co o tym myślicie?
POMOŻCIE!

No ogólnie podbitki są po to by wyróżnić i ubarwnić dane momenty utworu. Tylko takie dinozaury jak rychu peja podbijają schematycznie końcówki wersów (moim zdaniem) co brzmi tak chujowo, że ja pierdole xd 
Podbijaj to co po prostu uważasz, że będzie lepiej brzmiało. Tym zabiegiem można nadać charakteru, dynamiki. No kurwa wiele rzeczy można zrobić podbitkami. Możesz podbić jedno słowo, a możesz podbić cały wers ale to wtedy ma chyba już jakąś inną nazwę swoją. Wszystko zależy od Twojej kreatywności

(03.02.2020, 20:08)sally napisał(a):

(03.02.2020, 18:30)placik123 napisał(a): Doradźcie mi mordy!
Jak byłem pierwszy raz w studio ( a było to dość dawno),dowiedziałem się,że jest coś takiego jak "podbitki" i do tej pory nie wiem kiedy najlepiej je używać.
Np chciałem wiedzieć,czy one muszą być zawsze na końcu wersu? Bo z tego co wiem to zazwyczaj tak wygląda,że podbija się końcówki wersów.
W którym miejscu pasują najbardziej,żeby to dobrze brzmiało?
Czy można podbijać cały wers? Bo podobno podbija się krótkie fragmenty np. jedno czy dwa słowa.
Co o tym myślicie?
POMOŻCIE!

No ogólnie podbitki są po to by wyróżnić i ubarwnić dane momenty utworu. Tylko takie dinozaury jak rychu peja podbijają schematycznie końcówki wersów (moim zdaniem) co brzmi tak chujowo, że ja pierdole xd 
Podbijaj to co po prostu uważasz, że będzie lepiej brzmiało. Tym zabiegiem można nadać charakteru, dynamiki. No kurwa wiele rzeczy można zrobić podbitkami. Możesz podbić jedno słowo, a możesz podbić cały wers ale to wtedy ma chyba już jakąś inną nazwę swoją. Wszystko zależy od Twojej kreatywności

Jak "podbijasz" cały wers to robisz dubel, co na chujowych majkach niekoniecznie się sprawdza więc odradzam xD
Moim zdaniem podbitki służą do ubarwienia utworu, więc możesz na nich drzeć japę, możesz podbijać "najważniejsze" fragmenty, możesz ziomka poprosić żeby dograł, ogranicza cię tylko i wyłącznie twoja wyobraźnia.
Im więcej się dzieje w utworze tym lepiej, ale musisz też wyczuć vibe, bo przecież nie będziesz darł ryja na podbitkach w nutce o śmierci ojca, co nie?

Dzięki za rade,dużo pomogliście

(03.02.2020, 23:20)placik123 napisał(a): Dzięki za rade,dużo pomogliście

No i możesz też kombinować, że nagrywasz kilka podbitek i na przykład jedna ścieżka niskim glosem, a druga wysokim, a nawet jeszcze trzecia normalnym i to wszystko w mixie rozbić w panoramie i masz ciekawy efekt

(03.02.2020, 23:33)sally napisał(a):

(03.02.2020, 23:20)placik123 napisał(a): Dzięki za rade,dużo pomogliście

No i możesz też kombinować, że nagrywasz kilka podbitek i na przykład jedna ścieżka niskim glosem, a druga wysokim, a nawet jeszcze trzecia normalnym i to wszystko w mixie rozbić w panoramie i masz ciekawy efekt

Tak jeszcze nie robiłem nawet nie wiedziałem że tak można xD ciekawy pomysł,pokombinuje z tym

A jak najlepiej ustawić Gain na interfejsie?


EDIT: W sensie jak później najlepiej się mixuje i masteruje bo wiadomo że jak ktoś się drze to musi ustawić niższy